„(…) bo uczucia z natury swej są obojętne moralnie, czyli ani dobre, ani złe. Dopiero to co z nich wynika może być albo grzechem, albo czymś dobrym (…)”
„(…) bo uczucia z natury swej są obojętne moralnie, czyli ani dobre, ani złe. Dopiero to co z nich wynika może być albo grzechem, albo czymś dobrym (…)”