W tygodniu, w którym przypada wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy, tradycyjnie czwartkowym gościem był ksiądz doktor habilitowany Mariusz Białkowski. Naszego gościa nie trzeba było jednak nikomu przedstawiać, ponieważ od wielu już lat jest on wykładowcą na Wydziale Teologicznym UAM oraz w Seminarium – prowadzi zajęcia wspólnego śpiewu dla alumnów w środowe wieczory, a także pracuje z naszą seminaryjną scholą „Inclina aurem”. Przewodniczył on uroczystej Eucharystii w kaplicy pw. Chrystusa Dobrego Pasterza, na początku której ksiądz rektor Jan Frąckowiak przypomniał również wiele innych ważnych funkcji, jakie sprawuje ksiądz profesor – między innymi kierownika Zakładu Muzyki Kościelnej w Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu. W swojej homilii ks. Mariusz przypomniał nam historię życia świętej Cecylii i jej trzydniowej agonii, mówił o świadectwie pierwszych chrześcijan, prześladowanych za wiarę w Boga, a nie w cesarza, zwracając także uwagę na możliwości dawania świadectwa o Chrystusie przez nas samych.
Nie wiecie w jaki sposób dacie kiedyś świadectwo o Jezusie: czy to przez męczeństwo, czy przez katechezę, czy przez codzienną kapłańską pracę – mówił ks. Białkowski
Ksiądz profesor zaznaczył również, że świat, do którego chcemy wyjść z Dobrą Nowiną, niekoniecznie życzliwie nas przyjmie. Dodał nam jednak otuchy, odwołując się do zapewnienia Apostoła Narodów z Listu do Rzymian.
W obecnej sytuacji społeczno-politycznej, która jest trudna, szczególnie ze względu na zgorszenia ze strony części kleru, musicie pamiętać o słowach świętego Pawła – „gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” – przypominał ks. Mariusz
Główny celebrans i homilista mówił także o tym, jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do spotkania z drugim człowiekiem. Odwołując się do Liturgii Słowa z dnia podkreślał, że tak samo ważnym jak rozwój intelektualny jest pogłębiony rozwój duchowy. W tym kontekście opowiedział także o nawróceniu, pod wpływem spotkania z katolickim księdzem, wybitnego polskiego jazzmana Leszka Możdżera, zachęcając nas także do wysłuchania jego przepięknej improwizacji na podstawie pieśni „Christus Vincit”.
Jeśli będzie w was wiara drugi człowiek poprzez spotkanie z wami będzie mógł być, podobnie jak król Dariusz, porażony potęgą Bożej łaski, która zmienia świat – mówił ks. Białkowski
Po Eucharystii i wspólnej kolacji ponownie zebraliśmy się w seminaryjnej kaplicy, aby wysłuchać koncertu pt. „Spes nostra salve” w wykonaniu scholi „Inclina aurem”, która przygotowywała się pod czujnym okiem księdza profesora Białkowskiego oraz kleryka kantora. Wybór pieśni, odwołujących się do kultu maryjnego, związany był z kończącą się już peregrynacją obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji poznańskiej.