11 marca, w kapłański czwartek, w sposób oficjalny pożegnaliśmy księdza Marcina Załężnego, który od momentu czasowego zamknięcia kaliskiego seminarium duchownego pełnił w naszej wspólnocie funkcję wicerektora. Od teraz będzie posługiwał przy innych zadaniach w diecezji kaliskiej. Ksiądz wicerektor celebrował czwartkową Eucharystię, podczas której wygłosił homilię. „Wobec Jezusa Chrystusa nie można przejść obojętnie, jest się albo z nim, albo przeciwko niemu” – mówił, odnosząc się do odczytanej przez diakona Ewangelii. Podjął temat desakralizacji kościołów na Zachodzie, które są wyburzane lub sprzedawane. „A czy w naszej ojczyźnie świątynie mogą stać bezpiecznie?” – pytał z niepokojem.
Następnie podał nam, rozeznającym swoje powołanie, jego osobisty sposób na kapłańskie życie, odnosząc się do słów Tomasza à Kempis z dzieła „O naśladowaniu Chrystusa”: „Jezusa kochaj, Jego wybierz za przyjaciela. On, gdy wszyscy cię opuszczą, zostanie przy tobie i na koniec nie da ci zginąć. Z wszystkimi kiedyś musisz się rozstać, chcesz czy nie chcesz. Ale jeśli Jezus nie będzie twoim przyjacielem nad przyjaciółmi, zawsze będziesz samotny”.
Na zakończenie podziękował za wszystko, co mógł z nami razem przeżyć i zaznaczył, że będzie odczuwał smutek, odjeżdżając z Poznania. „Rozstaję się ze wspaniałymi, wartościowymi ludźmi” – dodał. „Obyśmy kiedyś spotkali się po tej samej stronie ołtarza, mając Jezusa za przyjaciela”.
Księdzu wicerektorowi dziękujemy za każde słowo i zaangażowanie w formację kleryków. Niech miłosierny Bóg obdarza księdza radością, pokojem i dobrym zdrowiem. Życzymy owocnego posługiwania przy nowych obowiązkach.